Niedzielę zaczęliśmy wprawdzie późno ale to nie znaczy że działo się niewiele. Piękna pogoda, tajemnicze kładki na Raduni, romantyczne mostki :-) a później wesoły, przegadany wieczór przy piwie, grach pomysłach na wspólne wyjazdy które zupełnie niespodziewanie mogą być już zaraz :-).
0 Comments
Co zrobić z sobotnim popołudniem, gdy pogoda jest całkiem, całkiem? Zapakowaliśmy rowery do samochody i pojechaliśmy do Mirachowa. Wystartowaliśmy po 16:00, wiec dość późno. Pojechaliśmy w kierunku grot, bunkra 'Ptasia Wola', punktu widokowego Szczelina Lechicka, później Kobylasz, Potęgowo, Kamienica Królewska i powrót do leśniczówki Mirachowo. Po drodze szukaliśmy skrzynek, co trochę czasu nam zajęło. W sumie ok. 3,5 godzinna wycieczka. Na Kupalnocce sporo osób z opencaching.pl chciało się spotkać ponownie, więc stwierdziliśmy, że nadszedł czas najwyższy. Mimo krótkiego czasu między ogłoszeniem a spotkaniem zjawiło się sporo osób (17 osób). Oprócz pogaduszek w Paszczy później udaliśmy się także na poszukiwania, m.in. słynnego Panzerfausta w Oliwie. Dzięki jeszcze raz wszystkim za przybycie i miejmy nadzieję - do zobaczenia niedługo. Kolejna gra miejska. Tym razem razem z Anią, Martą i Adamem tworzymy oddział wojskowy pod dowództwem Kuby. Przed nami seria zadań specjalnych: pierwsza pomoc, rzuty granatem, zaprawa fizyczna, poszukiwania niewybuchów i opracowania techniczno-matematyczne. Jednym słowem - bawiliśmy się fantastycznie! Zajęliśmy IV miejsce - nie najlepsze, ale nie o to przecież chodziło ;-). |
Archiwum
July 2016
|