No i kolejny raz bieg w Gdyni. Drugi w tym roku z serii Grand Prix Biegów Ulicznych, czyli Bieg Europejski. Tym razem każdy walczył o swoje rekordy. Ja z Anką jak Myk Myk Team (a co! też chciałyśmy mieć fajne koszulki biegowe, więc sobie stworzyłyśmy) próbowałyśmy złamać 55min., a Kuba 45min. Cel osiągnięty. Trzeba pomyśleć o kolejnym wyzwaniu :).
0 Comments
Leave a Reply. |
Archiwum
July 2016
|