Najwyższa góra w okolicy zdobyta, więc trzeba wymyślać nowe cele - tym razem zawitaliśmy do Krynicy Morskiej. Chcieliśmy zobaczyć piękną jesień nad Zalewem. Niestety było zimno, wietrznie i ponuro, a latarnia była nieczynna z powodu remontu i nie mogliśmy wejść na szczyt. No ale nawdychaliśmy się zdrowego podobno jodu i zmierzyliśmy się ze stadem mew! Dzień zaliczony do udanych ;-)
0 Comments
W końcu udało się nam pojechać na Kaszuby i razem z Kacperkiem zdobyć jego pierwszy szczyt. Weszliśmy wspólnie na Wieżycę (328,7mnpm) - najwyższy szczyt w naszej okolicy. Kacper niestety pewnie za dużo nie będzie pamiętał z tej wyprawy, bo przespał całą drogę, ale chociaż zdjęcia będziemy mogli mu kiedyś pokazać ;-). |
Archiwum
July 2016
|